Wczesnodziecięce objawy autyzmu
Autyzm wczesnodziecięcy (część zaburzeń ze spektrum autyzmu, ASD) to złożone neurorozwojowe odmienności, które ujawniają się zwykle w pierwszych trzech latach życia. Wczesne rozpoznanie jest bardzo ważne, bo im szybciej dziecko otrzyma odpowiednie wsparcie, tym łatwiej wspierać jego rozwój komunikacyjny, społeczny i poznawczy. Poniżej znajdziesz kompleksowy, szczegółowy przegląd najczęściej obserwowanych sygnałów, który pomaga zrozumieć, czego specjaliści wypatrują w pierwszych etapach życia dziecka.
1. Wczesne sygnały społeczne i emocjonalne
1.1. Słabsza reakcja na bodźce społeczne
-
Brak uśmiechu na widok opiekuna (tzw. „uśmiech społeczny”) około 6. tygodnia–3. miesiąca życia.
-
Ograniczona reakcja na imię — dziecko może wydawać się „zamknięte w swoim świecie”.
-
Mniejsza potrzeba kontaktu fizycznego lub trudności z jego inicjowaniem.
1.2. Ograniczona komunikacja niewerbalna
-
Brak wskazywania palcem (gest protodeklaratywny) około 9–12 miesiąca życia.
-
Mało kontaktu wzrokowego lub kontakt jest krótkotrwały, nieadekwatny, spontanicznie nieutrzymywany.
-
Ograniczona mimika – twarz może wydawać się „neutralna” lub rzadko reagująca emocjonalnie.
1.3. Trudności z dzieleniem uwagi
Tzw. „wspólne pole uwagi” to jeden z kluczowych wskaźników wczesnego rozwoju.
-
Dziecko nie podąża wzrokiem za wskazywanym obiektem.
-
Nie pokazuje przedmiotów, aby „podzielić się zainteresowaniem”.
-
Nie spogląda naprzemiennie na opiekuna i obiekt, gdy jest czymś zaciekawione.
2. Objawy w zakresie komunikacji językowej
2.1. Opóźniony lub nietypowy rozwój mowy
-
Brak gaworzenia do 12. miesiąca.
-
Brak pojedynczych słów do 16. miesiąca.
-
Brak prostych zdań do 24. miesiąca.
2.2. Nietypowe wykorzystanie języka
-
Echolalia – powtarzanie zasłyszanych słów lub fraz bez ich rozumienia lub w nieadekwatnych kontekstach.
-
Nieprawidłowa intonacja, monotonia głosu.
-
Mówienie głównie do siebie lub monologi o swoich zainteresowaniach, bez angażowania rozmówcy.
2.3. Trudności w komunikacji funkcjonalnej
-
Dziecko może prowadzić monolog zamiast dialogu.
-
Często komunikuje potrzeby poprzez zachowania zamiast słów (np. ciągnięcie opiekuna za rękę).
3. Zachowania stereotypowe i ograniczone
3.1. Powtarzalne ruchy i czynności
-
Machanie rękami („klaskanie” w powietrzu).
-
Kręcenie przedmiotami, układanie zabawek w szeregach.
-
Bujanie się, kręcenie w kółko.
3.2. Sztywność rutyn
-
Silna potrzeba powtarzalności określonych czynności (np. stałe trasy spacerów).
-
Duże emocje przy zmianie planów, nowym jedzeniu, nowym ubraniu.
3.3. Ograniczone zainteresowania
-
Szczególne przywiązanie do bardzo specyficznych tematów (np. wiatraki, litery, odkurzacze).
-
Interakcja z zabawkami w nietypowy sposób (np. obserwowanie ich z bliska zamiast zabawy zgodnej z przeznaczeniem).
4. Reakcja na bodźce sensoryczne
Wiele dzieci w spektrum ma zmienioną wrażliwość na dźwięki, dotyk, światło, zapachy czy ruch.
4.1. Nadwrażliwość
-
Zakrywanie uszu przy zwykłych dźwiękach (odkurzacz, blender).
-
Unikanie dotyku lub określonych faktur ubrań.
-
Silna reakcja na jasne światło.
4.2. Niedowrażliwość
-
Wysoka tolerancja na ból.
-
Poszukiwanie intensywnych doznań (kręcenie się, skakanie, dociskanie przedmiotów).
-
Potrzeba mocniejszego przytulania lub uderzania w różne powierzchnie.
5. Rozwój motoryczny i zabawa
5.1. Motoryka duża i mała
Nie są to objawy wymagane do diagnozy, ale często współwystępują:
-
Trudności z koordynacją ruchową.
-
Unikanie zabaw ruchowych.
-
Opóźniony rozwój niektórych umiejętności (np. rzucanie piłki).
5.2. Zabawki i aktywność
-
Brak zabawy „na niby” (udawanie, że misiek pije herbatkę).
-
Zainteresowanie elementami zamiast całością (np. kołami w samochodziku).
6. Co powinno zwrócić szczególną uwagę rodzica lub specjalisty?
Choć pojedynczy objaw sam w sobie nic nie przesądza, warto reagować, jeśli:
-
kilka sygnałów pojawia się równocześnie,
-
rozwój komunikacji zatrzymuje się lub cofa,
-
dziecko nie nabywa typowych umiejętności społecznych,
-
widoczne jest wyraźne unikanie kontaktu lub nadmierna sztywność zachowań.
7. Kiedy warto udać się na konsultację?
Najlepiej jak najwcześniej — nawet jeśli podejrzenie wydaje się niepewne. Diagnoza zawsze jest wieloetapowa i opiera się na obserwacji specjalistów (psycholog, pedagog, psychiatra dziecięcy).
Wczesna interwencja może znacząco wspierać rozwój dziecka, niezależnie od tego, czy ostatecznie zostanie potwierdzone ASD.
8. Podsumowanie
Wczesne objawy autyzmu często są subtelne i łatwo je przegapić, szczególnie jeśli dziecko funkcjonuje dobrze w innych obszarach. Najbardziej charakterystyczne dotyczą komunikacji, relacji społecznych, zachowań powtarzalnych i reakcji sensorycznych. Szybkie zauważenie sygnałów i skonsultowanie ich ze specjalistą daje dziecku najlepsze możliwości rozwoju.


(…) Rowan szybko nauczył się chodzić, a zanim skończył rok, wypowiadał pierwsze słowa. Nie posiadaliśmy się z radości – jego wczesny rozwój dodawał otuchy i był powodem do dumy. W jego bystrości widzieliśmy odbicie własnej inteligencji. Lekko nas tylko dotknęło, kiedy zamiast nauczyć się mówić „mama” i „tata”, przyswoił sobie imiona wszystkich parowozów z bajki Tomek i przyjaciele. „Henio” – wołał, odwracając się do mnie z dziwną energią i podnosząc maleńką, zieloną lokomotywę, które rzeczywiście nosiła takie imię. „Henio!”. Uwielbiał pociągi i zabawkowe zwierzątka, całymi godzinami układał je na podłodze salonu według rozmiarów i kolorów w zadziwiająco przemyślanych układach. (…) Kiedy obsesyjnemu ssaniu piersi zaczęły towarzyszyć dziwne, jakby jogistyczne, pozy (czasem nawet rzucał się na podłogę, niemal odrywając Kristin sutek), kiwaliśmy mądrze głowami, wierząc, że oto nasz syn przejawia pełną pasji naturę pisarza albo odkrywcy. Gdy zaczął powtarzać fragmenty dialogów z bajki Tomek i przyjaciele, uśmiechaliśmy się, myśląc, że szybko zacznie perorować. Kiedy jednak Rowanowi stuknęło osiemnaście miesięcy, Kristin – psycholog specjalizująca się w rozwoju dziecka – zaczęła się martwić. Rowan nie wskazywał palcem, nie poszerzał swego ograniczonego zasobu słownictwa, powtarzał tylko fragmenty dialogów z filmów dla dzieci (specjaliści od autyzmu nazywają to echolalią). Nie chwalił się także swoimi zabawkami, jak to czyni wiele dzieci. Kiedy ktoś wołał go po imieniu, nie rozglądał się. (…) Kiedy czegoś chciał, łapał mnie albo Kristin za rękę i ciągnął w jakieś miejsce. Do lodówki, jeśli był głodny (lubił tylko chrupiące jedzenie, np. bekon albo jabłka), do magnetowidu, jeśli chciał coś obejrzeć Toy Story albo filmy przyrodnicze o zwierzętach (gdy wybrałem zły program, zaczynał wrzeszczeć i nie przestawał, dopóki nie trafiłem na właściwy). (…) Potem zaczęły się napady złości. Nie te zwykłe, oznaczające: „Jestem zły, bo nie rozumiem” albo: „Nie dostałem tego, czego chcę”, których doświadczają wszystkie dzieci. Te już znaliśmy. Teraz zaznaliśmy czegoś nowego – demonicznego, nieomal opętańczego gniewu, pojawiającego się nagle, jakby znikąd. W jednej chwili synek układał zabawki, bawił się ogrodowym szlauchem (na punkcie wody też miał bzika) czy spał, a w następnej krzyczał, ni to ze złości, ni to z bólu, czasem całymi godzinami. Dlaczego? Coś musiało być nie tak, ale nigdy nie braliśmy pod uwagę autyzmu. Przecież syn miał z nami kontakt emocjonalny – patrzył proso w oczy, przychodził z rozpostartymi ramionami, żeby się przytulić. Przyjaciele starali się nas pocieszyć (…): „Zabierzcie go do logopedy”. Zdecydowaliśmy się na to ostatnie, ale nie przyniosło żadnych efektów. Potem spróbowaliśmy terapii zajęciowej, jednak Rowan ignorował terapeutów. Złościł się i płakał, gdy musiał z nimi siedzieć, a potem wracał do swoich zwierzątek i lokomotyw, wołając: „toy story” i „to jest słoń”, nic więcej. Z czasem i te zwroty pojawiały się coraz rzadziej. Patrzył bezmyślnie w przestrzeń, milczał przez długie godziny, aż przychodziły te demoniczne napady złości, które rozdzierały uszy i zmieniały nasz dom w piekło. Nasz syn, nasz piękny chłopiec, oddalał się i nie mogliśmy nic na to poradzić. Aż wreszcie pewnego wieczora, kiedy Rowan miał dwa i pół roku, Kristin poszła na górę, siadła do komputera i wpisała do wyszukiwarki: „Autyzm, wczesne objawy”. (…) Kliknęła i przeczytała:
Zespół Aspergera (syndrom Aspergera, ZA; ang. Asperger's Syndrome, AS) – całościowe zaburzenie rozwoju mieszczące się w spektrum autyzmu.
Prawdopodobnie, u podłoża wszystkich zaburzeń spektrum autyzmu leżą defekty neurologiczne o szczegółowo nieznanej etiologii. Do najczęściej wymienianych, potencjalnych przyczyn ich powstawania należą:
Zachowania wskazujące na możliwość występowania u dziecka zaburzeń ze spektrum autystycznym
Rodzice zazwyczaj jako pierwsi zauważają odbiegające od normy zachowania u ich dzieci. Wprowadzenie leczenia z opóźnieniem może wpłynąć na jego długoterminowe efekty i dlatego następujące oznaki powinny zostać poddane ocenie przez specjalistę bez zwlekania:
Autyzm dziecięcy – całościowe zaburzenie rozwoju, w którym istotną rolę odgrywa funkcjonowanie mózgu. Do typowych cech należą problemy z komunikacją uczuć i związkami społecznymi. Występują również kłopoty z integracją wrażeń zmysłowych. W typowych przypadkach pojawia się w pierwszych trzech latach życia. Ocenia się, że autyzm występuje u 5,6 na 10000 osób, przy czym jest cztery razy częstszy u mężczyzn niż u kobiet.